czwartek, 15 października 2015

Skuteczne diety dla puszystych. Dieta niełączenia

Skuteczne diety dla puszystych. Dieta niełączenia


Autor: Marcin S.


Od lat starasz się zrzucić nieco kilogramów, lecz masz dosyć głodzenia swojego organizmu. Proponujemy Wam taką dietę, w której możesz jeść nawet 5 posiłków dziennie i mimo wszystko zrzucisz kilka kilogramów w bardzo krótkim czasie. Ta dieta jest dla wszystkich, a zwłaszcza dla puszystych.


Dieta, którą chcielibyśmy Tobie dzisiaj podrzucić, nie wymaga od Ciebie nieustannego poświęcenia. Będziecie mogli zjadać codziennie po V wyśmienitych i jednocześnie zdrowych dań, a i tak uda się... tracić wagę !!!!! Dzięki owej diecie wszyscy schudną po 5-7 kilogramów w ciągu 15-20 dni. Oczywiście o ile potrawy te będą Wam smakować.

Dieta ta nazywana jest DIETĄ NIEŁĄCZENIA lub DIETĄ ROZDZIELNĄ. Jej nazwa wynika z tego, że w posiłkach nie wolno łączyć ze sobą pewnych produktów spożywczych, ponieważ przygotowane w posiłkach odpowiadają za odkładanie się tłuszczyku, natomiast jeżeli odseparujemy je od siebie, to będą wręcz doprowadzać do spalania tkanki tłuszczowej w naszych mięśniach.

GŁÓWNE REGUŁY DIETY ROZDZIELNEJ

Dieta niełączenia ma trzy główne reguły, których powinieneś przestrzegać. Główne to:

  1. W CIĄGU CAŁEGO DNIA W POTRAWACH NIE MOŻE BYĆ WIĘCEJ NIŻ 1000 kcal
  2. NIE WOLNO WPROWADZAĆ W KOLACJI PRODUKTÓW BIAŁKOWYCH (B) I WĘGLOWODANOWYCH (W)
  3. DANIE ZASADNICZE (obiad i kolacja) KONIECZNIE MUSI MIEĆ W SOBIE PRODUKT NAZYWANY BIOLOGICZNYM SPALACZEM MASY

W JAKI SPOSÓB MOŻEMY ŁĄCZYĆ PRODUKTY SPOŻYWCZE?

Generalna zasada polega na pogrupowaniu produktów spożywczych w trzy właściwe cechy. Grupy te, to:

N – NEUTRALNA - czyli takie produkty, które ani nie wpływają na zwiększenie tkanki tłuszczowej, ani jej nie zmniejszają, ale jednak dostarczają nam niezbędnych witamin i mikroelementów. Chodzi tutaj np. o warzywa, owoce, sery, chude przetwory mleczne)

B - Z BIAŁKIEM B - podczas odchudzania tracimy nie tylko tkankę tłuszczową, lecz przede wszystkim znika z naszego ciała białko, które odpowiedzialne jest za równowagę hormonalną. W tym przypadku w naszej diecie powinny znaleźć się gotowane mięso i ryby

W - Z WĘGLOWODANAMI - węglowodany odpowiadają głównie za energię i krew. Ich niedobór może sprawić, że po pierwsze nie będziemy mieć siły do działania, będziemy słabnąć, a po drugie nasza krew będzie szybciej krzepnąć. Jeżeli krew w ciele ma krążyć prawidłowo (chcemy uniknąć nadciśnienia lub zanik ciśnienia), to musimy dostarczyć mu odpowiednią ilość produktów zawierających węglowodany jak np. bogaty w ziarna chleb, makaron, kasza, suszone owoce

Na początku wspomnieliśmy, że pewne produkty nie powinny łączyć się ze sobą w posiłkach. Generalnie chodzi o to, że wyroby z grupy B i W NIE POWINNY ŁĄCZYĆ SIĘ ZE SOBĄ w tym samym daniu. Powinny być stosowane rozdzielnie, a mogą jedynie łączyć się ze składnikami z sektora N. Na dodatek obiad i kolacja koniecznie muszą zawierać środki spalania tłuszczu, czyli produkty zawierające witaminy C, magnez, wapń, karnityna, żelazo, jod, chrom.


PortalPuszystych.pl diety dla puszystych

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Smukła i zdrowa jak palma kokosowa

Smukła i zdrowa jak palma kokosowa


Autor: Magdalena Kaczmarska


Nazywana jest „drzewem życia” - z sanskrytu kalpa vriksha - drzewem, zaspokajającym wszystkie potrzeby. Przez wieki leki robione z orzecha kokosowego były stosowane w medycynie ludowej i do dziś są traktowane przez ludy Afryki za cudowne panaceum. I jak się okazuje, nie są to tylko ludowe bajki, gdyż ludy te nigdy nie zapadają na choroby serca, cukrzycę czy otyłość.


Palma kokosowa pochodzi z południowo-wschodniej Azji lub północno-zachodniej części Ameryki Południowej, ale obecnie jest najczęściej występującą palmą wzdłuż wszystkich wybrzeży tropikalnych. Co takiego cudownego kryje się w tym jednonasiennym pestkowcu? Tego postanowił dowiedzieć się dr Bruce Fife (pisarz, mówca, dietetyk), założyciel „Ośrodka do Badań nad Kokosem” spędzając szmat swojego życia na badaniach nad medycznymi aspektami i właściwościami orzecha kokosowego, których to wyniki opisuje m.in. w swoich dwóch bestselerowych książkach „Cud mąki kokosowej” oraz „Cud oleju kokosowego”.

Według doktora Fife’a niezwykłość kokosa polega w pierwszej kolejności na tym, że jest on bardzo bogaty w błonnik pokarmowy, a ubogi w węglowodany – cukry proste, łatwo przyswajalne – których obecnie spożywamy ogromne ilości, gdyż są wszechobecne i dodawane do wszystkiego. To one są głównym winowajcą w powstawaniu otyłości oraz wielu chorób, od kandydozy po cukrzycę i choroby serca.

Błonnik jest również rodzajem węglowodanów, które jednak nie ulegają trawieniu w przewodzie pokarmowym (nie dostarczają żadnych kalorii) i dodatkowo ma on ogromne zdolności absorbcyjne, więc działa jak pochłaniacz i wymiatacz. Codziennie powinniśmy spożywać 24-30 gram błonnika (to tyle ile w bochenku chleba z pełnoziarnistej mąki!), a większość z nas nie robi tego nawet w połowie. Natomiast 1 szklanka wiórków kokosowych (ok. 80 gram) zawiera tylko 3 gramy cukrów i aż 9 gram błonnika – resztę stanowią woda, białko i tłuszcz. Jest to ilość błonnika 3 razy większa niż np. w fasolce szparagowej, 2 do 4 razy większa, niż zawierają otręby owsiane czy pszenne i aż 20 razy większa niż we wzbogaconej mące pszennej! Badania wykazują, że zawarty w dużej ilości w kokosie błonnik zapobiega powstawaniu wielu chorób:

  • · zaparć (lub biegunek);
  • · hemoroidów;
  • · zapalenia wyrostka robaczkowego;
  • · choroby uchyłkowej jelit;
  • · żylaków nóg;
  • · kamieni żółciowych;
  • · zapalenia jelita grubego i choroby Leśniowskiego-Crohna;
  • · zgagi;
  • · nadwagi;
  • · kandydozy;
  • · pasożytów jelitowych;
  • · chorób serca;
  • · wysokiego cholesterolu;
  • · wysokiego ciśnienia;
  • · cukrzycy;
  • · nowotworów (okrężnicy, piersi, prostaty, jajników), itp.

Ponadto kokos dodany do potraw (wystarczy 10-20 gram dziennie) nie tylko zwiększa w nich udział błonnika, ale zmniejsza ich indeks glikemiczny i kaloryczność! Co jest szczególnie ważne dla osób z cukrzycą i dbających o linię.

Kolejną zaletą orzecha kokosowego jest to, że jest on doskonałym źródłem licznych pierwiastków śladowych, gdyż w przeciwieństwie do hodowanych na sztucznych nawozach zbóż i roślin strączkowych, uprawiany jest na naturalnie żyznych, bogatych w minerały ziemiach wulkanicznych. Gleby te są również wzbogacane minerałami z wód morskich, które są naturalnym nawozem. Dlatego orzech kokosowy zawiera pełny zestaw wszystkich pierwiastków śladowych potrzebnych ludzkiemu organizmowi. W dodatku błonnik kokosowy nie upośledza wchłaniania składników mineralnych z pokarmu, tak jak dzieje się to w przypadku innych roślin, zwłaszcza tych strączkowych, zawierających kwas fitowy, który wiąże minerały w przewodzie pokarmowym i usuwa je z organizmu. Z jednej strony błonnik jest niezbędny do utrzymania zdrowia i kondycji całego organizmu, z drugiej zaś duże jego ilości mogą prowadzić do „niedożywienia”. Idealnym rozwiązaniem jest więc nie tyle ograniczenie jego spożycia, lecz zastąpienie jego części błonnikiem pochodzącym z kokosa – wiórków czy mąki kokosowej.

Na koniec jeszcze kilka słów o wspomnianym wcześniej tłuszczu - oleju kokosowym. Do niedawna był uważany za niezdrowy ze względu na dużą zawartość tłuszczów nasyconych. Jednak najnowsze badania ujawniają coś zupełnie przeciwnego. Olej kokosowy jest unikatowy w swym składzie. Zawiera on cząstki tłuszczu – trójglicerydy średniołańcuchowe (MCT), które są trawione i metabolizowane w zupełnie inny sposób niż pozostałe tłuszcze, tzn. organizm zamiast je upychać w komórkach, wykorzystuje je do produkcji energii, co znów stymuluje i przyspiesza cały metabolizm, czyli zwiększa się tempo przemiany materii - spalania kalorii! Przez te swoje unikatowe właściwości olej ten zyskał sobie już status jedynego na świecie naturalnego tłuszczu o niskiej zawartości kalorii, pomagającego zrzucić zbędne kilogramy. Olej kokosowy pomaga też w regulowaniu poziomu cukru we krwi i zapobiega powstawaniu insulinooporności, która jest jedną z głównych przyczyn otyłości. Kokosowe tłuszcze średniołańcuchowe posiadają właściwości przeciwzapalne i przeciwutleniające, chronią przed chorobami serca i wylewami, gdyż zapobiegają tworzeniu się zatorów w tętnicach i naczyniach krwionośnych.

Również niezwykłe właściwości przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne oleju kokosowego pomagają chronić organizm przed wszelkimi infekcjami od zapalenia zatok, poprzez opryszczkę i kandydozę, aż po grypę i zapalenie wątroby typu C. I co więcej, olej ten wzmacnia układ odpornościowy, poprawia trawienie, chroni przed nowotworami, wspomaga pracę tarczycy. Warto chyba sięgnąć po ten cud natury, bo już 2 łyżki wiórków kokosowych dziennie i łyżeczka oleju, pomoże schudnąć, oczyści i usprawni nasz układ pokarmowy oraz wzmocni cały organizm!


Magdalena Kaczmarska

www.zeroglutenu.com.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dlaczego popularność zielonej kawy stale rośnie?

Dlaczego popularność zielonej kawy stale rośnie?


Autor: Patrycjusz Urbanek


W sposób systematyczny odwiedzasz różnego rodzaju strony internetowe (portale, serwisy, blogi, fora...) poświęcone tematyce odchudzania się. A więc z pewnością zauważyłaś, że zainteresowanie zieloną kawą wzrasta?


(Widzisz, że) Na temat zielonej kawy powstają nie tylko tematyczne artykuły (opisujące m.in. z największą drobiazgowością jej właściwości), ale także toczą się zacięte dyskusje (Po przeczytaniu poniższego artykułu nie będziesz miała najmniejszych trudności z określeniem tego, czy jesteś zwolenniczką czy też przeciwniczką zielonej kawy?).

Bez wątpienia zarówno (nie ziarna!) a owoce/jagody zielonej kawy, a także wyciągi/ekstrakty są popularne wśród wszystkich tych osób, które pragną zgubić wszystkie zbędne kilogramy (jeszcze przed końcem tegorocznego sezonu wakacyjnego!). W pierwszej kolejności Nasi eksperci (w połączeniu z innymi ekspertami) postanowili odpowiedzieć na bardzo istotne pytanie z punktu widzenia Naszych czytelników (i Naszego również, gdyż Nasza walka z nadprogramowymi kilogramami ciągle trwa!) Czy kawa zielona rzeczywiście ma właściwości odchudzające? Okazuje się, że ów kawa (oraz ekstrakty z ów kawy) motywują Nasz organizm do spalania tłuszczu (Nikt z Nas nie powinien zapominać o czasem niemal całkowitej zmianie nawyków żywieniowych, z Naszej codziennej diety powinniśmy wykluczyć w pierwszej kolejności fast foody, słodycze, gotowe dania... I poświęcić chociaż odrobinę więcej czasu na samodzielne gotowanie/przygotowywanie posiłków). Z pewnością warto przyjrzeć się wnętrzu zielonej kawy – albowiem każdy kubek/każda tabletka zielonej kawy zawiera kwas chlorogenowy (znacznie więcej niż czarna!), który jest wyjątkowo silnym przeciwutleniaczem - większość szacunków wskazuje na to, że najwięcej spośród wszystkich dostępnych źródeł – pozostałe źródła to np. suszone śliwki, głóg, karczochy oraz pokrzywa.

Zamierzasz brać tabletki z zieloną kawą przez co najmniej kilka miesięcy? Twój cel to zgubienie nie mniej niż 10 kilogramów (Marzysz o wadze 50 kilogramów przy wzrośnie 165 centymetrów?) Pamiętaj o tym, że aby schudnąć musisz nie tylko zażywać tabletki z ekstraktem z zielonej kawy (regularnie, zgodnie z zaleceniami producenta), ale także całkowicie zrezygnować np. ze wszelkich słodkości, i nocnego podjadania. Niewątpliwie zielona kawa zmniejszy Twój apetyt (oraz całkowicie zlikwiduje napady tzw. wilczego głodu). Tuż po zakończeniu kuracji (odchudzającej z udziałem zielonej kawy) z pewnością nie wrócisz do poprzedniej wagi – nie doświadczysz efektu jojo.


Autorem artykuły jest Patrycjusz Urbanek pracujący w firmie świadczącej usługi SEO/SEM MercuryWeb.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Supresanty apetytu: skuteczna metoda odchudzania, gdy wciąż chce Ci się jeść

Supresanty apetytu: skuteczna metoda odchudzania, gdy wciąż chce Ci się jeść


Autor: JBmedia


Próbujesz schudnąć, ale każda dieta kończy się atakiem apetytu i efektem jo jo? Próbujesz liczyć kalorie, ale nie możesz się oprzeć podjadaniu między posiłkami. Masz wrażenie, że przez cały czas chce Ci się jeść i nie potrafisz sobie z tym poradzić? Na tego rodzaju zaburzenia łaknienia najlepiej pomogą naturalne supresanty apetytu.


donuts

Wiele osób sądzi, że przyczyną nadwagi i otyłości jest jedzenie zbyt dużych ilości pożywienia. Uważają, że wystarczy zmniejszyć porcje, by szybko i skutecznie schudnąć. Tymczasem wśród osób borykających się z nadmiarem kilogramów sporo jest takich, które mają poważnie rozregulowany mechanizm odczuwania głodu i sytości. To właśnie dla nich najlepszym rozwiązaniem będą naturalne supresanty apetytu, które ustabilizują i wyregulują pracę organizmu oraz usuną zaburzenia łaknienia.

Głód czy apetyt? Dlaczego mamy z tym problem?

Świat rozwija się bardzo szybko, ale ludzki organizm przez tysiące lat zmienił się tylko w niewielkim stopniu. Nasze ciało nadal działa tak, jak w czasach praprzodków, gdy jedzenia było niewiele i trzeba było znosić dłuższe okresy głodu. Teraz nadmiar jedzenia mamy w każdej chwili w zasięgu ręki. Coraz rzadziej jemy dlatego, że jesteśmy głodni. Po posiłek sięgamy z nudów, ze stresu, z powodów towarzyskich, albo... pod wpływem reklamy. Coraz więcej ludzi w ogóle nie zna uczucia głodu, bo je, zanim zacznie go odczuwać.

Dlatego też zaczynamy mylić głód i apetyt. Ten pierwszy to sygnał, że organizmowi zaczyna brakować energii i trzeba ją uzupełnić poprzez jedzenie. Apetyt jest natomiast zachcianką, potrzebą zjedzenia „czegoś smacznego”, albo sięgnięcia po to, co właśnie zobaczyliśmy w telewizji. Brak wiedzy o własnym ciele i nieznajomość uczucia głodu sprawia, że nie umiemy też przestać jeść, gdy już się nasycimy. Szczególnie, gdy jemy szybko, nieuważnie, skupiając się na komputerze lub telewizorze, a nie na talerzu. Niestety, zaburzenie tych bardzo naturalnych mechanizmów w prostej linii prowadzi do nadwagi, a nawet otyłości. Tutaj nie wystarczy silna wola, a diety cud bardziej zaszkodzą, niż pomogą! Receptą na rozwiązanie tego problemu są naturalne supresanty apetytu.

Czym są supresanty apetytu?

Supresanty apetytu to substancje, które regulują naturalne mechanizmy łaknienia. Nie należy ich przy tym mylić z różnego typu farmaceutykami i używkami, które mają niwelować uczucie głodu. Supresanty apetytu nie mają na celu zlikwidowania tego naturalnego uczucia, ale wyregulowanie mechanizmów. Ich podstawową funkcja jest redukcja nadmiernego apetytu i przywrócenie prawidłowego odczuwania głodu i sytości. Stosując supresanty apetytu bez żadnego dodatkowego przymusu po prostu zaczynasz jeść mniej, nie odczuwając przy tym żadnego dyskomfortu. Jednocześnie nie ma ryzyka, że przestaniesz w ogóle odczuwać głód i doprowadzisz do wyniszczenia organizmu. Właśnie dlatego środki odchudzające należące do tej grupy uważane są za wyjątkowo skuteczne. Odchudzanie z supresantami apetytu jest przy tym nie tylko skuteczne, ale też daje trwałe efekty, bo uderza w przyczyny nadmiaru kilogramów, a nie tylko w objawy nadwagi. Po pełnej kuracji żołądek przyzwyczajony jest do mniejszych porcji pożywienia, a organizm ponownie uczy się rozpoznawać prawidłowo głód i sytość, dzięki czemu po prostu nie będziesz jeść za dużo. Dodatkowo niektóre z suplementów diety wzbogacone sa też o substancje poprawiające metabolizm oraz przyspieszające spalanie tkanki tłuszczowej dla jeszcze lepszych efektów odchudzania.

Poznaj skuteczne, naturalne supresanty apetytu

Oczywiście istnieją farmaceutyki hamujące apetyt stosowane przy leczeniu zaawansowanej otyłości. Są one dostępne wyłącznie na receptę i absolutnie nie wolno z nimi eksperymentować bez nadzoru lekarza. Znacznie lepiej korzystać z naturalnych preparatów, które tworzone sa na bazie wyciągów roślinnych i ekstraktów z ziół. Tego rodzaju preparaty działają łagodnie, ale bardzo skutecznie i są przy tym w pełni bezpieczne dla zdrowia. Jakie naturalne supresanty apetytu są najskuteczniejsze?

Hoodia Gordonii to egzotyczna roślina, której rewelacyjne właściwości odchudzające odkryte zostały stosunkowo niedawno i stały się przyczyną prawdziwej rewolucji w dietetyce. Hoodia Gordonii to roślina należąca do kaktusów, która występuje tylko jednym miejscu na świecie: na afrykańskiej pustyni Kalahari. Lokalni mieszkańcy już od dawna uważali ją za środek niemal magiczny, który rozjaśnia umysł, dodaje energii i poprawia koncentrację, oraz - co najważniejsze - pozwala długo wytrzymać bez uczucia głodu. Eksperymenty potwierdziły, że Hoodia Gordonii rzeczywiście jest bardzo skutecznym supresantem apetytu. W naszych warunkach najczęściej jest ona przyjmowana w formie tabletek odchudzających, bo trudno tę egzotyczną roślinę spożywać w innej postaci. Jak działa? Stosując tabletki zawierające wyciąg z tej rośliny zjadasz nawet 1000 kcal mniej, w ogóle nie odczuwając tego jako wyrzeczenie. Dodatkowo masz więcej energii, a więc chroni Cię to przed pokusą sięgania po niezdrowe i kaloryczne słodkie przekąski między posiłkami, by zapewnić sobie natychmiastowa regenerację sił. Z dodatkową dawką energii znacznie łatwiej jest też przekonać się do aktywności fizycznej, dzięki czemu efekty odchudzania sa jeszcze lepsze.

Błonnik to substancja, która naturalnie występuje w pożywieniu i niezależnie od tego, czy potrzebujesz chudnąć, czy też nie, stanowi bardzo istotny element codziennego jadłospisu. Choć sam błonnik nie jest w ogóle trawiony przez ludzki organizm, jest on niezbędny, y oczyszczać jelita i regulować pracę układu pokarmowego. Jak się jednak okazało, błonnik to także skuteczny supresant apetytu. Jak działa? Kiedy trafia do żołądka zaczyna pęcznieć. Dzięki temu żołądek jest napełniony nawet, gdy zjesz niewielką porcję. A to oznacza, że wysyłany jest sygnał o stanie sytości i przestajesz odczuwać głód. Dzięki temu przyjmowanie tabletek z błonnikiem około 30 minut przed posiłkiem pomaga zredukować ilość zjadanego pożywienia oraz wyregulować mechanizmy głodu i sytości.

Przyprawy na mniejszy apetyt. Osoby, które chcą zapanować nad atakami głodu i jeść mniej powinny też zadbać o to, żeby używać odpowiednich zestawień przypraw. Są bowiem takie jak np. ostra papryka, które pobudzają apetyt, wiec ich stosowanie może być ryzykowne. Bardzo dobrze sprawdzi się natomiast egzotyczna mieszanka cynamonu, imbiru i goździków.


Artykuł może być przedrukowywany jedynie w niezmienionej postaci z zachowaniem aktywnych linków.

Poznaj skuteczny naturalny supresant apetytu na bazie Hoodia Gordonii

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak zapobiec objadaniu się dzięki pracy z umysłem i NLP

jak zapobiec objadaniu się dzięki pracy z umysłem i NLP


Autor: Władysław Ochojski


Bardzo często jest tak, że osoby z nadwagą mają bardzo niską świadomość tego, kiedy są rzeczywiście głodne, a kiedy traktują jedzenie jako antidotum na stres. Dowiedz się w jaki sposób ją zwiększyć i zacząć szybko chudnąć.


Problemem jest również to, że nie wiedzą co jeść, żeby schudnąć i większość z ich posiłków zawiera dużą ilość węglowodanów. Znajdują się one również w gazowanych napojach alkoholowych, którymi niektórzy ludzie uśmierzają swój stres. Przedstawiam Ci wzorzec mądrego odżywiania się, dzięki któremu dowiesz się, kiedy przychodzi dla Ciebie pora na jedzenie oraz jakie produkty wybrać, by czuć się dobrze i skutecznie się odchudzać.

1.Jak rozpoznać, że nadszedł czas coś zjeść i przestać się objadać?

Określ dokładnie skąd wiesz, że nadszedł czas coś zjeść. Zauważ, w jaki sposób zaczynasz myśleć – czy używasz wrażeń wzrokowych, słuchowych, kinestetycznych czy może zapachowych? Uwzględnij wewnętrzne odczucia – sprawdź czy jesteś napięty, rozdrażniony czy może rozkojarzony? Weź pod uwagę doznania z żołądka. Co czujesz, kiedy jest naprawdę pusty? Czy aktualnie właśnie to odczuwasz?

2. Jak rozpoznać, co najlepiej byłoby zjeść?

Pomyśl zdroworozsądkowo, co najlepiej byłoby zjeść w tym momencie? Co sprawiłoby, że po zjedzeniu poczułbyś się dobrze? Weź pod uwagę produkty, do których masz w tym momencie dostęp i wyobraź sobie, jak będziesz się czuł, kiedy zjesz któryś z nich. Postaraj wyobrazić to sobie jak najmocniej, pozwól sobie nazwać te odczucia: usatysfakcjonowany lub pełny.

Możesz nawet zastosować metaforę np. „czuję się jak lekka mgiełka” lub „czuję się jak zwierzę”. Sprawdź, co pojawia się w Twojej głowie – jakie dialogi, obrazy, zapachy czy odczucia. Co one mówią Ci o danym produkcie? Sprawdź, czy są wśród produktów takie, o którym myślisz, że będziesz zdrowy i właściwie odżywiony. Jeśli żaden produkt nie zapewnia Ci tego poczucia, pomyśl o innym, do którego akurat nie masz dostępu. W ten sposób możesz bardzo szybko schudnąć, polegając wyłącznie na swoim wyczuciu.

3. Jak porównać swój stan przed i po zjedzeniu podczas odchudzania?

Jeśli już zjadłeś konkretny produkt, pora na porównanie aktualnego stanu z poprzednim – przed zjedzeniem. Zastanów się, które doznanie jest przyjemniejsze? Pierwsze: jeśli stwierdziłeś, że Twój stan przed zjedzeniem był lepsz, to prawdopodobnie powinieneś wypróbować więcej wyobrażonych produktów, żeby zjeść coś bardziej odpowiedniego.

Jest również możliwe, że zbytnio pospieszyłeś się z jedzeniem – być może stres sprawił, że poczułeś „ssanie” w żołądku i źle je zinterpretowałeś. Jest to również informacja zwrotna dla Ciebie, że powinieneś nauczyć się jak odreagowywać stres.

4.Jak porównać wyobrażenie zdrowego produktu z niezdrowym i pozbyć się złych nawyków?

Sprawdź, jakie masz odczucie po zjedzeniu idealnego produktu. Pozwól sobie odczuć to wszystkimi zmysłami. Zastanów się dokładnie, co się wtedy dzieje – w jaki sposób myślisz, czujesz, być może nawet coś widzisz? Następnie sprawdź swoje odczucia po tym, kiedy zjadasz coś mniej zdrowego – np. ciastko z bitą śmietaną i popijasz colą. Jakie myśli, obrazy i odczucia pojawiają się wtedy? Sprawdź czym różni się ten stan z poprzednim. A teraz pomyśl, że jesteś już kilka godzin po posiłku. Sprawdź, jakie odczucie wiąże się ze zjedzeniem niezdrowego produktu. Jeśli już wyobraziłeś sobie to odczucie, wybiegnij parę dni do przodu i znowu zastanów się, jakie masz odczucia związane ze zjedzeniem niezdrowego produktu przez kilka ostatnich dni. W jaki sposób różnią się te odczucia do tych z kroku 3?

5. Rzutuj w przyszłość i dowiedz się jak odchudzać się skutecznie

Jeśli już znalazłeś właściwe produkty, dzięki którym czujesz się zdrowy i właściwie odżywiony to sprawdź teraz, jakie jeszcze potrafisz wymyślić produkty związane z podobnymi odczuciami. Wyobraź sobie, że odczucia zdrowia, właściwego odżywienia, dobrego samopoczucia, satysfakcji rosną dzięki temu, że wybierasz dobre produkty. Wyobraź sobie siebie jako aktywną, radosną, pełną wigoru i zdrowia osobę, którą otaczają inni chcący żyć podobnie i rozwijać się tak jak Ty. Poczuj ten stan jak najmocniej wszystkimi zmysłami.

6.Sprawdź rezultat

Podczas nadchodzących dni i tygodni zwracaj uwagę na to, w jaki sposób praca, którą wykonałeś w tej chwili, przekłada się na Twoje odżywianie i decyzje odnośnie pokarmu. Pozwól sobie odczuć, jak wpływają na Twoje samopoczucie i jak idzie Ci odchudzanie. Czy udało Ci się przestać objadać? Eksperymentuj z tą techniką. Sprawdź, co możesz zrobić, by jeszcze bardziej wzmocnić ten wzorzec i wpłynąć jak najmocniej na Twoje decyzje.

Powodzenia!

Władysław Ochojski

Life & Business Coach


>

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.