czwartek, 15 października 2015

Organizm – największy wróg odchudzania

Organizm – największy wróg odchudzania


Autor: zdrowiedlarodziny.pl


Przyzwyczajenie jest drugą naturą – na pewno już o tym słyszałaś. Czy jednak zdajesz sobie sprawę z tego, że przyzwyczajenie może ci też przeszkadzać? Tak jest na przykład w przypadku odchudzania.


Przyzwyczajenie nieświadome

Organizm przyzwyczaja się do Twojej diety – tak ustawia swój metabolizm, aby do maksimum wykorzystać to substancje, które mu dostarczasz. Jak zapewne wiesz, najbardziej powszechne, uznawane za bardzo skuteczne diety, czyli na przykład dieta Dukana albo dieta kopenhaska, dość poważnie ingerują w Twoje nawyki żywieniowe. Problem polega na tym, że organizm przyzwyczajony od przyjęcia określonych substancji w konkretnej ilości, uruchomi mechanizmy, które mają mu taką możliwość zapewnić. Mówiąc najprościej, jak się da: będziesz głodna, dopóki nie zaspokoisz zapotrzebowania nie tylko na surowce energetyczne, ale także pozostałe pierwiastki czy związki chemiczne.

To właśnie takie działanie organizmu odpowiedzialne jest za efekt jo-jo. Czy jednak da się oszukać przyzwyczajenie?

Suplementem w sukurs

Ponieważ dostarczasz większości witamin, minerałów i mikroelementów razem z jedzeniem, głód jest normalną reakcją na niedobór jakiegokolwiek składnika odżywczego. Jednak w diecie chodzi o to, aby nie jeść tyle, ile zwykle. Z tej matni można wyjść dzięki suplementom diety. Ich różnorodność est ogromna, więc nie powinno być problemu ze znalezieniem najbardziej odpowiedniego dla Ciebie. Są takie, które po prostu uzupełniają niedobory minerałów, nie mają jednak żadnej wartości odżywczej, więc nie mogą tuczyć, a są i takie, których jedynym lub głównym zadaniem jest usunięcie uczucia głodu bez dostarczania większych ilości witamin czy minerałów. Ten efekt osiąga się przez podanie na przykład błonnika – substancji, która znacznie pęcznieje, powodując rozciąganie ścian żołądka, co jest dla organizmu sygnałem, że należy wyłączyć ośrodek głodu.

Który suplement diety jest dla mnie?

Niemal na pewno znajdziesz na rynku suplement odpowiedni dla Ciebie. Pierwszym krokiem jednak powinno być ustalenie własnych potrzeb – jak myślisz, czy w diecie Dukana albo kopenhaskiej dostarczasz swojemu organizmowi wszystkich niezbędnych związków chemicznych w odpowiednich ilościach? Czy dieta, którą stosujesz, może doprowadzić do niedożywienia (niedoborów pokarmowych jakiegokolwiek minerału lub typu substancji) czy może jest oparta na zasadzie racjonalnego odżywiania? W pierwszych przypadkach bez wątpienia potrzebujesz suplementów, które uzupełnią niedobory, a w drugim przede wszystkim musisz zlikwidować uczucie głodu. W obu przypadkach przydałaby się jakaś pomoc w spalaniu nagromadzonych zapasów – substancji wywołujących taki efekt jest całkiem sporo. Wiele związków chemicznych przyspiesza metabolizm, lub przestawia szlaki metaboliczne z syntezy i gromadzenia, na rozpad i wykorzystanie tłuszczu. Szczególnie w pierwszej fazie każdej diety, kiedy szybko chcesz zobaczyć efekty, tego rodzaju suplementy mogą być pomocne. Przydadzą się również wtedy, kiedy organizm, mimo zmniejszenia podaży energii, wciąż będzie starał się zachować zapasy w nienaruszonym stanie.

Zadbaj o równowagę

Każda dieta jest dość poważną ingerencją w homeostazę, czyli biologiczną równowagę organizmu. Sprowadza się nie tylko do zmiany odżywiania, ale wpływa także na wszystkie inne aspekty działania organizmu, dlatego tak ważne jest wsparcie naturalnych, korzystnych procesów biologicznych. Stymulantami i regulatorami homeostazy mogą być związki zawarte w suplementach. Pamiętaj jednak, że niewłaściwie stosowane, mogą one przynieść efekt odwrotny do zamierzonego, dlatego, jeśli nie masz pewności, jakie suplementy są dla Ciebie odpowiednie, skonsultuj się z dietetykiem.


zdrowiedlarodziny.pl - suplementy zdrowia

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Indeks glikemiczny - przyjacielem albo wrogiem Twojej sylwetki

Indeks glikemiczny - przyjacielem albo wrogiem Twojej sylwetki.


Autor: Albert Kośmider


Chcecie posiadać zgrabną sylwetkę? Jeśli tak, to warto abyście poznali pewien wskaźnik o nazwie - indeks glikemiczny.


Zdrowie i skuteczność zapewni "dobry" indeks glikemiczny.


Osobiście uważam, iż jest to ważny informator, który pozwala uniknąć wielu niespodzianek sylwetkowych. Owszem, są osoby preferujące styl jak "WK", które wmawiają, iż można jeść co się chce i wyglądać jak się chce. Oczywiście najistotniejszy jest rozkład makroelementów w diecie (ilość) i to nie ulega wątpliwości. Jednakże w praktyce dla jednych osób wystarcza manipulacja ilością, z kolei dla innych istotna jest ilość jak i jakość jedzenia! Warto pamiętać, iż śmieciowe żarcie wpływa też na zdrowie, a przecież jest ono najważniejsze i potrzebne m.in do ciężkich treningów. Stąd, aby osiągnąć sukces trzeba myśleć długofalowo, a nie patrzeć jedynie krótkowzrocznie.

Indeks glikemiczny i jego towarzysz - insulina.


Indeks glikemiczny (IG) należy pojmować jako procentowy wzrost stężenia glukozy we krwi, po spożyciu, przez reprezentatywną statystycznie grupę ludzi, porcji produktu zawierającego 50 gramów przyswajalnych węglowodanów.
Przykład. Jeśli indeks glikemiczny wynosi 70 - oznacza to, że po spożyciu 50 gramów węglowodanów danego produktu, poziom glukozy we krwi wzrośnie o 70 procent.
Warto zaznaczyć, iż zjedzenie węglowodanów o wysokim IG doprowadza do skoku poziomu cukru we krwi i tym samym w odpowiedzi następuje adekwatny wyrzut insuliny. Następnie poziom cukru gwałtownie spada i po pewnym czasie następuje uczucie głodu. W praktyce produkty o wysokim IG sprzyjają podjadaniu. Nadmierne spożywanie wysokich IG może uszkodzić komórki beta trzustki i spowodować cukrzycę typu II. Warto zaznaczyć, iż insulina aktywuje proces neolipogenezy, czyli tworzenia tłuszczu głównie z dostarczanych węglowodanów. Wysoki poziom insuliny szczególnie sprzyja tyciu.
Ciekawostka: przetwarzanie produktów żywnościowych (obróbka termiczna oraz jej czas) podwyższa ich indeks glikemiczny.

Poniżej zamieszczam porównanie produktu zawierającego wysoki indeks (High GI) z produktem zawierającym niski indeks glikemiczny (Low GI). Im wyższy wykres - tym samym mamy wyższy poziom glukozy we krwi.


Rys. 1. wpływ Ig na poziom glukozy we krwi Rys. 1. wpływ Ig na poziom glukozy we krwi
Szukajcie, a znajdziecie. Niskie indeksy są wśród nas.


W bardzo uproszczony sposób - niskimi indeksami glikemicznymi charakteryzują się węglowodany złożone, z kolei wysokimi węglowodany proste. Bardziej szczegółowy wykaz produktów i indeksów zawiera poniższa tabela.


Tab.1. produkty żywienia i indeks glikemiczny
Ewa Lange, Katedra Dietetyki, Wydział Nauk o Żywieniu Człowieku i Konsumpcji, SGGWprodukty i IG

Podsumowanie.


Warto, aby każda osoba stosowała produkty z niskimi indeksami glikemicznymi. Zmniejszymy tym samym prawdopodobieństwo wywołania cukrzycy, choroby niedokrwiennej serca, czy otyłości. Dodatkowo będziemy mieli więcej energii, a nasze ciało będzie bardziej elastyczne na rzeźbienie. Jeśli mamy zamiar stosować, wysokie indeksy, to jedynie w niedużej ilości podczas śniadania oraz w posiłku potreningowym.

Uwaga. Przy kierowaniu się indeksem glikemicznym, bierzcie też pod uwagę ogólną zawartość określonych węglowodanów w produkcie. Wiadomo, iż określony produkt może posiadać wysoki indeks glikemiczny, jednakże porcja węglowodanów w nim zawarta może być bardzo niewielka.

Bibliografia:
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Indeks_glikemiczny
- "Wykorzystanie indeksu glikemicznego żywności w dietoterapii cukrzycy i otyłości"Ewa Lange, Katedra Dietetyki, Wydział Nauk o Żywieniu Człowieku i Konsumpcji, SGGW
- "Human Nutrition Unit, School of Molecular and Microbial Biosciences", Jennie Brand‑Miller, Kate Marsh, University of Sydney, NSW, Australia


Autor: Trener personalny Albert Kośmider
htttp://albertkosmider.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zbliża się sezon na odchudzanie - co robimy źle podczas biegów?

Zbliża się sezon na odchudzanie - co robimy źle podczas biegów?


Autor: Paweł22


Zanim przystąpisz do odchudzania na własną rękę, zapoznaj się z najczęstszymi błędami popełnianymi przez biegaczy-amatorów. Podejdź do sprawy kompetentnie i obserwuj efekty!


Niedługo temperatura zacznie piąć się w górę na skali termometrów, a pierwsze promienie słoneczne zaleją krajobraz, powodując w duszy impuls do zadbania o siebie i zrzucenia kilku czy kilkunastu zbędnych kilogramów. Zapał jest zawsze, gorze natomiast z efektami. Jeśli pojawi się iskra, trzeba ją wykorzystać w sposób mądry. Nie raz spotkałem się z sytuacjami, kiedy moi klienci rozpoczęli regularne bieganie, ale nie przynosiło ono żadnych efektów. Co robili źle? W czym tkwił problem? Postaram się przedstawić najczęstsze powody braku efektów przy zrzucaniu kilogramów.

Stosujesz suplementy diety? Powinieneś znać sposób ich działania.

Często w swojej pracy spotykam się z osobami, które stosują suplementy diety w sposób nieodpowiedni. Sądzą, że środki te wspomogą ich w walce z tkanką tłuszczową i jej redukcją. Nie do końca. Zasada wspomagaczy dotyczy przede wszystkim zwiększenia możliwości osoby, która ją stosuje. Po zażyciu takich środków przeciętny człowiek może wytrzymać bieg o co najmniej dziesięć minut dłuższy, niż w tradycyjnym przypadku. Jeśli jednak ktoś będzie dalej biegał przez taki sam okres czasu, a stosował suplementy, to niestety, ale nie wpłynie to w żaden sposób na efekty odchudzania.

Przebiegłeś odcinek od jednej sąsiadki do drugiej? Nie żartuj!

Aby zaobserwować jakiekolwiek efekty odchudzania przez regularne bieganie, należy odpowiednio dostosować długość każdej sesji. Jeśli sądzisz, że pokonanie dystansu jednego kilometra w przeciągu pięciu minut wystarczy, to jesteś w ogromnym błędzie. Jeśli biegasz rano, przed spożyciem śniadania, twój organizm rozpoczyna procesy spalania tłuszczu po około 30 minutach biegu. Wieczorem wygląda to trochę gorzej, bo trzeba na to poczekać co najmniej 40 minut. Pamiętaj: lepiej biegać wolniej, ale dłużej.

Dałeś sobie niezły wycisk? Super, ale to ci nie pomoże.

Wśród biegaczy-amatorów panuje przekonanie, że im trening jest bardziej męczący, tym szansa na schudnięcie większa. Nic bardziej mylnego. Jeśli przy pierwszej sesji dasz sobie ogromny wycisk, przysporzysz sobie samych problemów. Po pierwsze, możesz dostać poważnych kontuzji. Po drugie, twój organizm nie skupi się na redukcji tkanki tłuszczowej, lecz na walce z intensywnym bólem czy zakwasami. Po trzecie, psychicznie zniechęcisz się do kolejnych treningów. Męczący bieg wcale nie oznacza dobrego biegu.

Jesz tłusty obiad, idziesz biegać, wracasz na tłustą kolację? Powodzenia!

Niestety, nawet najlepszy trening okaże się bezpłodny, jeśli biegacz nie zachowa rozsądku przy doborze diety. Przede wszystkim nie można drastycznie ograniczać ilości przyjmowanych kalorii. Wówczas możesz być pewien, że lada moment po zrzuceniu zbędnych kilogramów pojawi się efekt jo-jo. A tego chyba nie chcesz. Nie przesadzaj też ze zbyt dużą ilością produktów obfitych w białko. Pobudzają one proces spalania tłuszczy, jednak w nadmiernej ilości powodują przyrost masy mięśniowej. Mięśnie ważą znacznie więcej niż tkanka tłuszczowa, więc nie pomoże ci to w zmniejszeniu swojej wagi.

Opisane wyżej problemy są jednymi z najczęstszych, z jakimi spotykam się w swojej pracy. Czasami lepiej skorzystać z porady dietetyka lub trenera fitness, nim rozpocząć odchudzanie na własną rękę. Warto też zapamiętać, że bieganie nie jest przeznaczone tylko i wyłącznie dla zrzucania wagi. To doskonały sposób na modelację swojej sylwetki. Spalanie tkanki tłuszczowej powinno być w tym przypadku dodatkiem, a nie głównym priorytetem.


Dowiedz się więcej i sprawdź ofertę BIO-REH - praca Oświęcim, rehabilitacja, kosmetyki, uroda.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Odchudzanie - czyli czego powinniśmy się wystrzegać

Odchudzanie - czyli czego powinniśmy się wystrzegać.


Autor: Robert Malanowski


Przechodząc na odchudzającą dietę zazwyczaj oczekujemy szybkich i skutecznych efektów. Niekiedy z tego powodu sięgamy po sposoby bardzo rygorystyczne, a co za tym idzie, również niebezpieczne dla naszego zdrowia. Czego unikać, aby skuteczne odchudzanie przeprowadzić w sposób bezpieczny?


Głodówka to błąd

Podstawowym błędem popełnianym przez odchudzające się osoby jest stosowanie wszelkiego rodzaju głodówek. O ile takie jednodniowe mogą być raz na jakiś czas wskazane w celu odświeżenia i oczyszczenia organizmu, o tyle nie ma absolutnie żadnego usprawiedliwienia dla głodówek trwających trzy, pięć a nawet siedem dni. Taki „proces odchudzający” jest niebezpieczny i groźny dla zdrowia i może powodować ogromne zaburzenia odżywiania w przyszłości.

Szczególnie groźne jest to dla młodych, wciąż rozwijających się organizmów, a więc u nastolatków. Stosowanie głodówek przez takie osoby ma w ogromnej części przypadków poważne konsekwencje na tle układu pokarmowego. Doprowadza również do znacznego rozstrojenia organizmu.

Tabletki nieznanego pochodzenia

Wiele sposobów na to, jak szybko schudnąć, stawia na pierwszym miejscu zażywanie tabletek. W większości przypadków wspomagają one proces chudnięcia (poprzez wpływ na metabolizm i przemianę materii), ale tylko wtedy, gdy pochodzą ze znanego i legalnego źródła. Powinno się je nabywać jedynie w stacjonarnych lub internetowych aptekach – wtedy ma się pewność, że odchudzanie za pomocą takich tabletek będzie skuteczne, bezpieczne i przede wszystkim zdrowe.

Łączenie diet

Innym błędem jest łączenie ze sobą kilku różnych diet. Chociaż z pozoru może to wydawać się całkiem logiczne – skoro jedna dieta pozwala schudnąć pięć kilo, druga trzy, to stosując je jednocześnie można stracić aż osiem kilogramów – w praktyce jest kompletnie inaczej. Mieszanie ze sobą diet daje odwrotny skutek, bo organizm nie jest w stanie dostosować się do dwóch różnych warunków żywieniowych. W rezultacie zamiast spalać tkankę tłuszczową, zaczyna ją dodatkowo magazynować, co skutkuje jeszcze bardziej zwiększeniem masy ciała.


W celu zdobycia większej ilości informacji i odpowiedzi na pytanie jak schudnąć - zapraszam do odwiedzenia serwisu jak-szybko-schudnac.info.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Cellulit

Cellulit


Autor: Monika Lara


Cellulit to pomarańczowa skórka. Inaczej jest nazywany lipodustrofią. Występuje wtedy, kiedy tkanka tłuszczowa jest rozmieszczona niewłaściwie.


Przy cellulicie występują obrzękowo-włókniste zmiany tkanki podskórnej. Najczęściej pojawia się on po czasie dojrzewania kobiety. Skóra z cellulitem jest nierówna i pofałdowana. Takie fałdy pojawiają się najczęściej w okolicy bioder, kolan, ud, pośladków, ramion oraz sutków. Nie leczony cellitu może powodować na skórze guzki i zgrubienia i możesz odczuwać dolegliwości bólowe. Pomarańczowa skórka występuje najczęściej u młodych kobiet jako efekt nadmiaru estrogenu w organizmie. U panów pojawia się rzadziej.

Wśród wielu metod jakie mogą pomóc pozbyć się pomarańczowej skórki można wymienić między innymi terapie laserową, liposukcje, ugniatanie skóry, termoterapie. Na rynku są dostępne również zioła i maści. Nie ma jednak stuprocentowej pewności, że zastosowanie jednej lub kilku z tych metod będzie rozwiązaniem na ten problem.

Czasem powodem powstania cellulitu u kobiet jest stosowanie doustnych środków antykoncepcyjnych. Często, aby pozbyć się cellulitu potrzebne jest ich odstawienie. Innym powodem powstania pomarańczowej skórki może być nie odpowiednia dieta. Warto skonsultować się wtedy z dietetykiem i zmienić sposób odżywiania.

Aby pozbyć się kłopotów z cellulitem warto ćwiczyć zwłaszcza te partie ciała gdzie pojawił się cellulit. Często to pomaga w pozbyciu się krępujących pofałdowań na skórze. Konieczna jest jednak regularność i konsekwencja w ćwiczeniach (co najmniej dwa razy w tygodniu.) Wspomagające w pozbyciu się cellulitu mogą być ćwiczenia oraz odpowiednia zbilansowana dieta. Cellulit może powodować duży dyskomfort, sprawiać, że kobieta wstydzi się założyć bikini, krótką spódnicę czy spodenki. Kłopoty z cellulitem nie muszą być jednak Twoim problemem, jeżeli zaczniesz z nim walkę jak najszybciej.


Zwalcz cellulit i ciesz się pięknym wyglądem.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.