czwartek, 19 listopada 2015

Zielona kawa – czy powinna uzupełniać dietę?

Zielona kawa – czy powinna uzupełniać dietę?


Autor: Olga Żarnowska


Zielona kawa pojawiła się na rynku na dobrą sprawę parę lat temu. Surowe, niedojrzałe ziarna krzewu kawowego zostały okrzyknięte hitem na odchudzanie, bezpieczną i bardzo skuteczną bronią w walce z nadwagą. Dziś już wiadomo, że prawda nie jest aż tak atrakcyjna.


Popularność zielonej kawy

Zwabieni argumentami o skuteczności i bezpieczeństwie, konsumenci zachwycili się zieloną kawą. Zgodnie z przesłaniem porzekadła o skuteczności niesmacznych leków, trudno o suplement lepszy niż zielona kawa, bo jest obiektywnie paskudna, co przyznają nawet jej najzagorzalsi wielbiciele. Do wzrostu popularności przyczynili się także jej producenci, którzy udostępniają naprawdę przeróżne formy tego suplementu, choć najczęściej stosowane to napar oraz tabletki. Jednak już spojrzenie na zalecane dawkowanie w przeliczeniu na ilość substancji aktywnych spowodowałoby, że każdy zacząłby się zastanawiać nad sensownością takiej suplementacji, ponieważ właśnie jeśli chodzi o dawkę, nie ustalono do tej pory, jaka miałaby być optymalna.

Jest i alarm

Za popularność zielonej kawy niestety nie odpowiada jej skuteczność, ale działania podejmowane przez lobbystów i sprytnych marketingowców. Kiedy tylko odkryto zieloną kawę, natychmiast „przeprowadzono badania”, które dzięki kreatywnej statystyce wykazały doskonała skuteczność suplementu. Mało kto wie, że w pierwszych badaniach udział wzięło dwoje ochotników. Później wcale nie było lepiej, bo dopiero w roku 2013 i 2014 ukazało się kilka prac stricte naukowych na temat skuteczności zielonej kawy. Niestety – skuteczności nie udało się potwierdzić, za to wykryto w zielonej kawie pewne związki, które mogą potencjalnie być szkodliwe dla zdrowia. Jak to jednak zwykle bywa, marketing ma większą moc przebicia niż akademickie spory i zielona kawa dalej rośnie w siłę. Nie będzie jednak prawdą powiedzenie, że to najgorszy suplement. Ba, można nawet jasno powiedzieć, że są sytuacje, w których zielona kawa będzie pomagała zapanować nad wagą.

Kiedy kawa będzie skuteczna

Biorąc pod uwagę poważne badania naukowe nad otyłością i zieloną kawą, można wysnuć prosty wniosek – skuteczność zielonej kawy nie jest wcale wyższa od skuteczności placebo. Jednak placebo JEST skuteczne, bo przecież wystarczy naprawdę tylko wierzyć, a otyłość często nie jest problemem wyłącznie fizjologii, tylko właśnie psychiki. I tutaj wsparcia promotorom zielonej kawy niespodziewanie udzieli psychologowie, którzy stwierdzili jasno, że minimalna dawka zielonej kawy, w której nie występuje zbyt duża ilość szkodliwych substancji, może pomóc w opanowaniu wagi, nawet jeśli to tylko efekt placebo. Przekładając to na bardziej zrozumiały język – jeśli wypijesz 30-mililitrową filiżankę niezbyt mocnego naparu z zielonej kawy w przekonaniu, że dzięki temu schudniesz, to jest bardzo prawdopodobne, że tak się stanie. Nie ma tu dla skuteczności żadnego znaczenia, że utrata kilogramów i centymetrów nie będzie zasługą żadnej z substancji zawartej w naparze, a tylko psychiki i nieuświadomionej zmiany zachowania. Grunt, że efekt zostanie osiągnięty.

Natura i bezpieczeństwo

Na temat naturalności zielonej kawy trudno dyskutować. Dobrej jakości produkt jest nawet bardziej naturalny od kawy palonej, ponieważ jest jeszcze mniej przetworzony, natomiast to nie pozwala w żadnej mierze na rozstrzyganie o bezpieczeństwie. Wiarygodne badania mówią, że z chemicznego punktu widzenia zielona kawa to zły wybór, bo nie tylko nie działa tak, jak chcieliby producenci, ale jest szkodliwa. Jeśli jednak podejść do sprawy ze zdrowym rozsądkiem, szkodliwe jest wszystko, co pijemy czy jemy w nadmiarze. Zielona kawa pita z umiarem, nie szkodzi. Czy pomaga? No cóż, to już kwestia dyskusyjna.


Artykuł przygotował ExitDoor Magazine - serwis dla ludzi poszukujących najlepszych inspiracji i motywacji

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak zrzucić "boczki" i jaki jest sposób na płaski brzuch?

Jak zrzucić "boczki" i jaki jest sposób na płaski brzuch?


Autor: Albert Kośmider


Dzisiaj absolutne podstawy, które niestety dla wielu osób są niejasne. Skutkiem tego powstają teorie miejscowego spalania tłuszczu z określonego rejonu. Postaram się prostym językiem rozwiać dane mity.


Czy wiecie na czym polega proces chudnięcia?

Otóż chudnięcie jest procesem katabolicznym, czyli rozpadu. Z procesem tym mamy do czynienia szczególnie w momentach, gdy spożywamy mniej kalorii w diecie, niż wydatkujemy. Organizm w takim wypadku broni się przed wyginięciem i wykorzystuje do podtrzymywania funkcji życiowych określone zasoby swojego organizmu, w wyniku czego powstaje niezbędna energia (ATP).

Przykłady katabolizmu to np: hydroliza tłuszczów, glikoliza, katabolizm białek, fermentacja, cykl kwasu cytrynowego...
Jednakże nas w danym temacie najbardziej interesuje redukcja tkanki tłuszczowej, czyli tym samym proces hydrolizy tłuszczów.

Bardzo upraszczając - żywienie ze zmniejszoną kalorycznością powoduje m.in spadek tkanki tłuszczowej (katabolizm tk. tłuszczowej - hydroliza). Z kolei każde zwiększenie aktywności fizycznej powoduje jeszcze większy deficyt energetyczny i tym samym większy katabolizm. Organizm tym sposobem (rozkładając własne tkanki) utrzymuje określone funkcje życiowe dzięki pozyskanej energii.

Czy myślicie, więc że katabolizm jako reakcja stricte biochemiczna występuje miejscowo?

Niestety, albo stety organizm rozkłada tkankę tłuszczową w sposób całościowy, a nie wybiórczy. Identycznie jest z przybieraniem w tkankę tłuszczową, nie potrafimy na nią wpłynąć w taki sposób aby odłożyła się w takim miejscu jakim chcemy. To w jaki sposób będzie ona wzrastała, czy spadała zależy od naszych ogólnych genów, predyspozycji, czy uwarunkowań.

Co w takim razie powinniśmy zrobić, aby stracić w brzuchu, czy w boczkach?

Jeśli chcemy stracić brzuch, czy boczki to powinniśmy postawić na pierwszym miejscu na dobrze zbilansowane żywienie, które zapewni katabolizm. Inaczej mówiąc powinniśmy jeść mniej kalorii niż wydatkujemy. Wskazana będzie dodatkowo aktywność fizyczna, która pobudzi do katabolizmu i poprawi ogólną przemianę materii. Warto abyście uzbroili się w cierpliwość, bo z czasem każdy rejon ciała ulegnie odtłuszczeniu. Niestety w praktyce pobór energii z tkanki tłuszczowej z okolic brzucha często odbywa się jako ostatni, a w pierwszej kolejności organizm korzysta z zapasów energii zmagazynowanych w okolicach naszych rąk, czy łydek. Dlatego wszelkie katowania brzucha nie mają racji bytu, i co najwyżej mogą wzmocnić mięśnie brzucha albo je rozbudować, ale jedynie w przypadku żywienia z nadwyżką kaloryczną powyżej naszej normy. Podczas redukowania tk. tłuszczowej tak na prawdę brzuch możemy ćwiczyć 2 razy w tyg po 2-3 ćwiczenia i tyle wystarczy.

Osobiście na redukcji brzuch ćwiczę 2 razy w tygodniu, tak jak moi podopieczni.

Na koniec badanie dla pozostałych niedowiarków.

Zebrano grupę 24 osób, którą podzielono podzielono na dwie grupy. Pierwsza stosowała przez 6 tygodni zestaw ćwiczeń podobny do A6W. Polegał on na wykonywaniu 5 dni w tygodniu 7 ćwiczeń w 2 seriach po 10 powtórzeń, co daje całkiem niezły wynik 140 powtórzeń. Druga grupa z kolei nie ćwiczyła wcale. Obie stosowały za to, żywienie bez deficytu kalorycznego.
Wspomniane badanie.: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21804427

Jaki był efekt tego doświadczenia?

Nie stwierdzono istotnego wpływu ćwiczeń brzucha na masę ciała, ilość tkanki tłuszczowej, czy procentową zawartości tłuszczu i zmian w obwodzie brzucha i fałdu skórnego brzucha.

Warto zaznaczyć, iż takich badań jest wiele!


Autor: Trener personalny Albert Kośmider
htttp://albertkosmider.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Odchudzanie nie musi być trudne

Odchudzanie nie musi być trudne


Autor: Jakub Nowak


Walka o idealną sylwetkę bywa wyczerpująca i często nie przynosi upragnionych rezultatów. Pomimo początkowych sukcesów i sporego spadku wagi większość osób odchudzających się w krótszym lub dłuższym czasie powraca do wagi wyjściowej.


Dlaczego tak się dzieje? Jak uniknąć efektu jo-jo? Czy odchudzanie musi być trudne?

Przechodząc na dietę odchudzającą, należy zachować zdrowy rozsądek i nie popaść w przesadę. Głodzenie się lub stosowanie do diety „500 kalorii” nie tylko wpłynie negatywnie na nasz stan zdrowia, ale także odbierze chęci do życia i działania. Nawet jeżeli przez pewien czas radykalnie zmniejszymy racje żywnościowe, to po kilku tygodniach rzucimy się na jedzenie i kilogramy szybko przybędą. Aby uniknąć takiego scenariusza, powinniśmy urozmaicić swoją dietę i zadbać o to, aby obfitowała we wszystkie składniki odżywcze.
Dietetycy sugerują, że najlepszym rozwiązaniem jest spożywanie niezbyt obfitych posiłków pięć razy dziennie bądź wtedy, gdy odczuwamy głód. Najlepszym rozwiązaniem będzie ustalenie dziennego harmonogramy spożywania posiłków, np. śniadanie o 8, a kolejne posiłki co trzy godziny. Tym sposobem kolację zjemy o 20. Jeżeli przegapimy porę jedzenia, czekamy kolejne trzy godziny – to doskonała metoda na wyrobienie pewnego dziennego rytmu.
Najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia jest śniadanie, które wedle porad dietetycznych powinno zawierać węglowodany i białko – z naszej strony proponujemy pełnoziarniste płatki z mlekiem. Ostatni posiłek jemy najpóźniej dwie godziny przed snem, gdyż w innym wypadku kalorie odłożą się w postaci tkanki tłuszczowej. Osoba odchudzająca się powinna wyeliminować z diety sól, cukier, białą mąkę, alkohol, tłuszcze nasycone, słodycze i napoje gazowane. Jeżeli zamiast tego wprowadzimy do jadłospisu zdrowe naturalne soki, wodę mineralną i słodzik, szybko przyzwyczajmy się do zamiany, a z czasem zupełnie zapomnimy, że kiedykolwiek stosowaliśmy którąś z wyżej wymienionych, niezdrowych „używek”. Na zachętę powiedzmy, że osoba spożywająca pięć łyżeczek cukru w ciągu dnia po jego odstawieniu zmniejszy ilość kalorii aż do 100!
Aby odchudzanie było skuteczne, należy nie tylko stosować się do porad dietetyków, ale także zmienić harmonogram dnia i znaleźć trochę czasu na aktywność fizyczną. Nie musimy od razu chodzić do siłowni, biegać czy jeździć na rowerze – na samym początku wystarczą półgodzinne spacery. Z czasem możemy rozszerzyć naszą dzienną aktywność i zapisać się chociażby na zajęcia na siłowni lub w klubie fitness. Ćwiczenia aerobowe nie są wyczerpujące i mogą być wykonywane przez osoby w każdym wieku. Wystarczą jedynie chęci i odrobina silnej woli.
Jeżeli żadna z form „zbiorowego” wysiłku nie wydaje nam się szczególnie atrakcyjna, zawsze możemy ćwiczyć w zaciszu domowego ogniska. Wraz ze spadkiem wagi będziemy mieli dodatkową motywację do ćwiczeń – pierwsze efekty diety z pewnością dadzą nam kopa do działania!


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

czwartek, 15 października 2015

Dieta a zdrowie

Dieta a zdrowie


Autor: Jakub Nowak


Skuteczna dieta powinna spełniać dwa warunki – po pierwsze doprowadzić do utraty wagi; po wtóre – dostarczyć organizmowi niezbędnych składników odżywczych, witamin i minerałów.


Nieprawdą jest, że przechodząc na dietę, musimy wyeliminować ze swojego jadłospisu pozornie szkodliwe tłuszcze i węglowodany – istotne jest, aby przyjmować je w rozsądnych ilościach i z zachowaniem właściwych proporcji.

Czego nie jeść?

Każdy dietetyk powie nam, że aby schudnąć, powinniśmy wyeliminować z diety pewne produkty m.in. soki słodzone, smażone mięsa, białe pieczywo, rozgotowane makarony, smalec, słodycze, fast foody oraz alkohol. Odrzucenie tych wszystkich produktów może być trudne, dlatego warto skorzystać z usług dietetyka, który zaproponuje nam zamienniki ulubionych potraw i doradzi, które produkty możemy jeść okazjonalnie, a które bezwzględnie wyeliminować z diety. O ile kwestia wykreślenia fast foodów z dziennego menu nie podlega dyskusji, o tyle ze słodyczy nie musimy rezygnować zupełnie (dopuszcza się spożywanie dwóch kostek ciemnej czekolady dziennie).
Szukając porad dietetycznych i ekwiwalentów dla niezdrowych produktów, z pewnością natkniemy się na podstawową listę zawierającą kolejno: świeże soki owocowe, otręby, kiełki zbożowe, chude wędliny (szynka) i mięsa (mięsa gotowane, z grilla), ryby (o niskiej zawartości tłuszczu), owoce morza, kaszę gryczaną i jęczmienną, ryż brązowy, margarynę (w niewielkich ilościach), oliwę z oliwek.
Jeżeli chodzi o mięso, należy wybierać jedynie mięso chude pochodzące z indyka, kurczaka, cielęciny czy królika. Źródłem białka są również fasola, groch i ryby – w ciągu dnia powinniśmy zjeść przynajmniej jedną porcję któregoś w wymienionych produktów.
Kolejnym elementem piramidy żywieniowej są węglowodany złożone, które dostarczają nam energii na cały dzień. Węglowodany są zawarte w ciemnym pieczywie, kaszach, ciemnym pieczywie, płatkach oraz ziemniakach. Co istotne w produktach zbożowych zawarty jest także błonnik, który pomaga usuwać zalegające w jelitach resztki pokarmowe oraz zaparcia. A skoro o jelitach mowa, nie sposób nie wspomnieć o produktach mlecznych – bakterie zawarte w fermentowanych przetworach (kefir, maślanka czy jogurt naturalny) korzystnie wpływają na pracę jelit, a zawarte w produktach wapń i witamina D wzmacniają kości.
W zdrowej diecie nie może zabraknąć owoców i warzyw (chociaż niektóre diety odchudzające eliminują niektóre owoce, np. banany), które pokrywają dzienne zapotrzebowanie na witaminę C.

A co do picia?

Skoro niewskazane jest picie słodzonych i gazowanych napojów oraz słodzonych soków owocowych, czym je zastąpić? Oczywiście wodą i wyciskanymi sokami. Woda mineralna jest wskazana szczególnie w porze letniej, kiedy intensywnie się pocimy. Wówczas powinniśmy pić nawet 2 i pół litra w ciągu dnia.
Stosując się do wymienionych porad dietetycznych i wskazówek dietetyka, w krótkim czasie zgubimy nadprogramowe kilogramy.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jaka dieta na odchudzanie brzucha

Jaka Dieta na odchudzanie brzucha


Autor: Janusz32


Za Odchudzanie brzucha odpowiada nie tylko odpowiednia dieta ale także aktywność fizyczna. Diety odchudzające powinny zawierać produkty węglowodanowe, mleczne oraz warzywne. Każdy z nas marzy o płaskim brzuchu, warto jednak przeczytać ważne wskazówki, które ułatwią Ci osiągnięcie tego celu.


Dieta na płaski brzuch powinna uwzględniać przede wszystkim: warzywa i owoce drób, produkty pełnoziarniste, kurze białko, czosnek, odtłuszczone produkty mleczne czy chude mięso.

W bardzo niewielkich ilościach należy spożywać te produkty, które zwierają duże ilości kalorii: śmietanę, masło, ser, sosy, wyroby z białej mąki, czekoladę, podroby, czerwone mięso i alkohol.

W diecie odchudzającej należy całkowicie zrezygnować z: tłustego mięsa, serów pleśniowych oraz z produktów typu fast-food. Aby mieć płaski brzuch, musisz również zapomnieć o piciu kawy i zastąpić ją wodą mineralną bądź herbatkami ziołowymi.

Jak wspomniałem płaski brzuch to nie tylko efekt diety, ale także aktywność fizyczna. Zacznij biegać, uprawiać aerobik i pływanie. Bardzo dobrym sposobem na płaski brzuch jest także joga, która pomoże go umięśnić oraz masaże, które sprawią, że brzuch bardziej jędrny.

Dieta na płaski brzuch powinna uwzględniać 5 posiłków dziennie, spożywanych w regularnych odstępach. Jeżeli chodzi o przyjmowane kalorie to na śniadanie i kolację ich ilość powinna wynosić między 250 a 350 kaloriami. Obiad powinien być największym posiłkiem, który dostarczy Ci około 350 kalorii, zaś najmniejszym 2 śniadanie i podwieczorek, które będą źródłem około 100 kalorii. Diety na płaski brzuch nie należy mylić z dietą 1000 kalorii, ponieważ proponuje ona odmienne produkty oraz uwzględnia całkowicie inny styl życia.

Co jeszcze pomoże w pozbyciu się nadmiaru kilogramów? Sole mineralne. Zaleca się spożywanie co najmniej 2 litrów wody dziennie, najlepiej niegazowanej. Woda bierze aktywny udział w procesie metabolizmu. Jeżeli organizm jest słabo nawodniony, przemiana materii przebiega dużo wolniej. Picie wody zmniejsza również łaknienie. Dlatego na pół godziny przed posiłkiem wypij szklankę wody, co sprawi, że zjesz mniej.

Aby przyśpieszyć efekt odchudzania z pomocą przychodzą Nam również suplementy diety. Na rynku znajdziemy niezliczenie wiele preparatów wspomagających spalanie tkanki tłuszczowej, dlatego warto je dokładnie sprawdzić, aby miec pewność, że wybrany preparat będzie na pewno skuteczny.


Na codzień zajmuję się doradztwem w zakresie suplementów diety takich jak spalacze tłuszczu oraz układaniem indywidualnych diet na odchudzanie.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.