czwartek, 15 października 2015

Dieta cebulowa

Dieta cebulowa


Autor: smaczneodchudzanie


Dla wielu osób cebula jest dobrym lekarstwem na grypę czy przeziębienie. Jak się okazuje, cebula pomaga, także w odchudzaniu. Stosując dietę cebulową, można skutecznie zrzucić zbędne kilogramy.


Cebula z reguły dodawana jest do wielu potraw, jak na przykład sałatki czy też ryba po grecku. Wbrew pozorom w czasie trwania kuracji nie należy spożywać samej cebuli. Należy spożywać warzywa z rodziny cebulowatych, np. czosnek, por, szczypiorek. Spożywanie tych warzyw wspomaga proces odchudzania, a także wzmacnia odporność organizmu. Dodawanie warzyw cebulowych do posiłku zalecane jest szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy to organizm człowieka jest najbardziej narażony na różnego rodzaju infekcje.

Jest to dieta, która trwa dwa tygodnie. Można na niej schudnąć kilogram w ciągu tygodnia, czyli łącznie można schudnąć 2 kilogramy. Należy pamiętać, że jest to dieta przeznaczona dla osób, które chcą schudnąć mało kilogramów. Dieta cebulowa nie należy do diet długotrwałych, w trakcie których można dużo stracić zbędnych kilogramów. Dieta cebulowa jest bardzo zdrowa dla organizmu, ponieważ warzywa cebulowe posiadają wiele cennych dla organizmu witamin i wartości odżywczych. Warzywa te są źródłem tak cennych dla organizmu witamin jak witamina C, A czy B12.

Por - w jadłospisie może być dodawany do zup. Zawiera takie witaminy jak: C, B12, B2 oraz dostarcza organizmowi żelazo, wapń i fosfor.

Szczypiorek - może być dodawany do posiłków: kanapek, lekkich serków. Szczypiorek jest źródłem witamin PP, C, B.

Czosnek – to kolejny po cebuli naturalny „lek” na przeziębienie i grypę. Zawiera witaminy z grupy A, B i C. W czasie trwania diety może być składnikiem wielu potraw.

Kto nie może stosować diety cebulowej ?

Kobiety w ciąży oraz karmiące piersią. Diety nie powinny stosować niepełnoletni oraz osoby o wrażliwym układzie pokarmowym. Warto jest wspomnieć, że cebula bogata jest w cukier. Dlatego osoby z cukrzycą powinny mieć to na uwadze.


Więcej informacji o odchudzaniu znajdziesz na moim blogu

www.odchudzanieplus.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Prawo przyciągania pomaga zrzucić zbędne kilogramy

Prawo przyciągania pomaga zrzucić zbędne kilogramy


Autor: Wojt


Artykuł przedstawia możliwości jakie daje prawo przyciągania w zastosowaniu do zrzucenia zbędnych kilogramów. Ponieważ większość innych sposobów po prostu nie działa, może warto spróbować tej.


Skoro prawo przyciągania jest tak uniwersalne to może potrafi pomóc zrzucić zbędne kilogramy i odzyskać wspaniałą sylwetkę.

Zgodnie z zasadami prawa przyciągania to myśli decydują o tym jacy jesteśmy i co nas czeka w przyszłości. A odnośnie nadmiernej wagi, jedną z najpowszechniejszych teorii, przy jakich trwają ludzie jest przekonanie, że o przyroście wagi decyduje jedzenie. Stąd też tendencja aby w kuracji odchudzającej stosować głodówki, tabletki na zmniejszenie łaknienia, męczące, a często wręcz szkodliwe dla zdrowia, ćwiczenia fizyczne i inne podobne sposoby.

Ale to nie jedzenie jest przyczyną nadwagi. To Twoje myśli i Twoje przekonanie, że tak właśnie jest, powoduje, że na pierwszym miejscu powodów nadwagi stawiamy sposób odżywiania.

Pamiętaj, myśli są główną przyczyną wszystkiego, co dzieje się w Twoim życiu. Myśl odpowiednio, a pozbędziesz się kłopotów z nadwagą.

Prawo przyciągania, w formie ogólnej, mówi, że podobne przyciąga podobne. Więc jeśli będziesz skupiać się na konieczności utraty zbędnych kilogramów, Twoje myśli będą dotyczyć tego, że masz nadwagę i trzeba coś z tym zrobić, to osiągniesz odwrotny skutek. Należy więc wyrzucić z głowy te czasami obsesyjne myśli o konieczność utraty wagi.

Właśnie to jest główną przyczyną tego, że diety, w końcowym efekcie, nie przynoszą spodziewanych rezultatów. Skupiasz się na utracie wagi, a nie na efekcie – wspaniałej sylwetce – ot co!

Jeśli zasiadasz do każdego posiłku z myślą – tego nie mogę zjeść, tamtego też nie, bo utyję to jest to prosta droga do utycia właśnie. Stan nadwyżki w kilogramach powstaje poprzez Twoje myśli o tym.

Czyli nadwaga jest efektem ciągłych myśli o niej. Jeśli w Twoich myślach przeważają pojęcia takie jak – nadwaga, zbędne kilogramy, otyłość, odchudzanie to znaczy, że tkwią one głęboko w Twojej podświadomości i przyciągną do Ciebie właśnie takie efekty – nadwagę, zbędne kilogramy czy otyłość.

Równie zabójcze są tu pojęcia z obiegowych opinii. Na przykład – „moja nadwaga to kwestia dziedziczna, nic na to nie poradzę”, „jeśli rzucisz palenie to utyjesz”, albo to, że kobiety tyją po urodzeniu dziecka i inne podobne. Totalna bzdura. Mając zakorzenione takie pojęcia Twój organizm postępuje zgodnie z nimi. Daje więc w efekcie te zbędne kilogramy. Pozbądź się takich przesądów, a utrzymasz dobrą wagę i wspaniałą sylwetkę.

Każdy z nas zna wielu ludzi, którzy jedzą bardzo dużo, a mimo to są szczupli. Taki metabolizm – powie ktoś. Zgoda – ale to przecież my sterujemy naszym metabolizmem za pomocą naszych myśli.

Jeśli z Twoich myśli potrafisz wyrzucić te wymienione wyżej pojęcia i zastąpisz je pojęciami pozytywnymi np.: „ważę tyle ile trzeba”, „mam wspaniałą sylwetkę”, „czuję się świetnie z moją wagą” to, zgodnie z prawem przyciągania, nie możesz mieć nadwagi.

Stosując prawo przyciągania do osiągnięcia dobrej wagi należałoby się stosować do poniższych wytycznych.

Określ dokładnie, ile chcesz ważyć, zapisz to na kartce i umieść ja w widocznym miejscu. Spróbuj wyznaczyć także realny termin osiągnięcia tej wagi. Zakoduj w umyśle obraz samego/samej siebie, gdy osiągniesz tą idealną wagę.

Codziennie wizualizuj siebie po osiągnięciu takiej wagi i sylwetki jaką chcesz mieć. Ciesz się z tego, tak jakbyś już osiągnął/osiągnęła swój cel. Musisz widzieć samego/samą siebie z idealną wagą. Musisz wierzyć, że Twój cel jest w zakresie Twoich możliwości i na pewno go osiągniesz.

Wyobraź sobie reakcje Twoich znajomych na Twój wygląd po zrzuceniu zbędnych kilogramów – będą Ci zazdrościć i pytać się o metodę. Powiedz im o prawie przyciągania.

Nie zaprzeczaj myślami, słowami i postępowaniem temu, co chcesz osiągnąć. Koniec z wyniszczającymi organizm dietami, koniec łykania tabletek. Zamówiłeś/zamówiłaś idealną dla Ciebie wagę we Wszechświecie, więc ją otrzymasz. Warunkiem jest całkowita wiara w sukces.

Zacznij dostrzegać w otoczeniu osoby, podobne do Ciebie, mające wagę taką jaką Ty chciałbyś/chciałabyś mieć. Nie zazdrość im. Chwal je i podziwiaj – przyciągniesz do siebie swój pożądany efekt. Jeśli widzisz ludzi z nadwagą, nie skupiaj na nich uwagi, ale przesteruj swój umysł na obraz samego/samej siebie w nowym, wspaniałym ciele i odczuwaj to.

Prawo przyciągania zadziała jeśli pozytywnym myślom będą towarzyszyły pozytywne emocje. Jest to warunek sine qua non powodzenia. Musisz kochać siebie niezależnie od tego ile ważysz. Musisz czuć się dobrze ze sobą. Nie przyciągniesz do siebie idealnej wagi, jeśli Twoje ciało wyzwala w Tobie negatywne uczucia. Nigdy nie zmienisz swego ciała, jeśli będziesz wobec niego krytyczny/a i znajdował/a w nim wady – w rezultacie przyciągniesz jeszcze większą wagę. Kochaj swoje ciało jakiekolwiek by nie było. Kiedy masz pozytywne myśli, kiedy kochasz siebie, nadajesz na dobrej częstotliwości i na tej samej częstotliwości otrzymasz pozytywną odpowiedź.

W czasie posiłków skup się tylko na jedzeniu. Twoje myśli nie mogą dotyczyć niczego innego oprócz chwili obecnej. Przeżywaj z wdzięcznością spożywanie tego co znajduje się na Twoim stole. Doceń smak i aromat spożywanych potraw. Wówczas organizm przyjmie posiłek i zużyje uzyskane kalorie w sposób optymalny. Oczywiste jest, że nie możesz w tym czasie oglądać wiadomości w TV (99% ma wydźwięk negatywny).

Jeśli chcesz utracić nadmiarowe kilogramy nie skupiaj się na tym. Twoje myśli muszą być zdominowane przez „idealną wagę” i „wspaniałą sylwetkę”. Wyobrażaj sobie, że już osiągnąłeś/osiągnęłaś sukces.


Zaginiony sekret Prawa Przyciągania:

http://barbarakozinska.neostrada.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak zdrowo schudnąć?

Jak zdrowo schudnąć?


Autor: Dietka


Pewnie nieraz zastanawiałeś się, jak zdrowo schudnąć? Dieta odchudzająca to potoczna nazwa diety fachowo określanej ubogoenergetyczną.


Jest odmianą diety bogatoresztkowej, pokrywającej zapotrzebowanie na wszystkie składniki odżywcze, tj. białko, składniki mineralne, witaminy, a redukcja energii zachodzić powinna kosztem tłuszczu i węglowodanów, zwłaszcza łatwo wchłaniających się. Pewnie nieraz zastanawiałeś się, jak zdrowo schudnąć?

Podaż energii powinna być na poziomie 50–70% dobowego zapotrzebowania energetycznego, jednak nie należy spożywać mniej niż 1000kcal/ dobę, ponieważ dieta o niższej wartości energetycznej musi być oparta na uzupełnianiu suplementami diety. W internecie lub wielu publikacjach, w zależności od autora, spotkasz się z wieloma różnymi, często wręcz wykluczającymi się poglądami na temat diet odchudzających. Na studiach spotkałam się z opinią, z którą całkowicie się zgadzam, iż dieta 1000kcal/ dobę jest zbyt restrykcyjna dla osób spożywających wysokie nadwyżki kaloryczne, bardzo trudno jest na niej „wytrzymać”, skoro minimum kaloryczne wynosiło do momentu rozpoczęcia diety 2500 i więcej kcal/ dzień. Jest to swego rodzaju szok dla organizmu, który w niewygodnych dla niego nagle warunkach zamiast spalać rezerwy tłuszczu, zacznie wręcz przeciwnie dodatkowo je magazynować. Nie ukrywajmy, że osoba podejmująca się takiej diety będzie miała problem z dużym ograniczeniem jedzenia, więc po kilku dniach zwyczajnie porzuci odchudzanie i pozostanie jej jedynie poczucie porażki.

Skoro tak, to ile energii powinno się właściwie dostarczać organizmowi, aby utrata wagi nie stanowiła zagrożenia dla zdrowia i działała jedynie na korzyść?

Zdrowo schudnąć to tak, by optymalna podaż energii podczas odchudzania wynosiła 1500kcal/ dobę z jednoczesnym zwiększeniem aktywności fizycznej, co znacznie zmniejszy możliwość wystąpienia efektu jo–jo.

W zależności od autorów, tabele ukazują pewne wahania w stosunku do wartości zapotrzebowania na podstawowe składniki odżywcze w okresie stosowania diety ubogoenergetycznej. Tzw. „złoty środek” wygląda następująco:

1 g białka/ 1 kg masy ciała (za wartość optymalną przyjmuje się ok. 70g)

25–35g tłuszczu (głównie pochodzenia roślinnego)

80–200 g węglowodanów (złożonych)

Do produktów zabronionych zaliczamy:

cukier i słodycze, słodkie i gazowane napoje,

pełnotłuste mleko i jego przetwory, tłuste mięso i wędliny, tłuste ryby,

warzywa strączkowe,

potrawy mączne,

zupy, sosy zagęszczone i tłuste,

napoje alkoholowe,

owoce, np.: czereśnie, winogrona, morele, owoce suszone, orzechy, figi.

Wymienione wyżej produkty są według definicji książkowych zabronione, ale ze stwierdzeniem tym nie zgodzę się, na szczęście nie tylko ja, ale również moja wykładowczyni z okresu studiów. Rośliny strączkowe charakteryzują się zbyt wysoką wartością odżywczą, by warto byłoby z nich w ogóle rezygnować. Powinniśmy ograniczyć w dużej mierze wysokokaloryczne i mało wartościowe produkty, spożywać je jedynie okazyjnie, ale nic nie stanie się, jeśli osłodzimy lekko herbatę, bo nie znosimy gorzkiego jej smaku, zjemy małą kosteczkę czekolady czy zjemy kawałek pysznego (i zdrowego) łososia. Odbędzie się to kosztem zmniejszenia racji pokarmowej w danym dniu, ale cóż możemy poradzić, skoro po nocach śnią nam się całe tabliczki mleczne i plantacje winogron?

Najlepszymi w diecie ubogoenergetycznej są wszystkie produkty chude i light, pełnoziarniste i pochodzenia roślinnego – tak jednym zdaniem. Ale tu też należy zachować zdrowy rozsądek, bo w każdej diecie do prawidłowego funkcjonowania organizmu potrzebne są wszystkie składniki odżywcze, modyfikować należy jedynie ich ilość i jakość. Tak na marginesie, nie polecam samemu układać sobie jadłospisu, gdy nie ma się o tym zielonego pojęcia, bo co z tego, że w ciągu dnia zjesz tylko 2 kawałki tortu i w sumie będzie to 1500 kcal, skoro nie dostarczysz organizmowi żadnej wartości odżywczej, a jedynie puste kalorie?

Trzymajmy się zasady, że najważniejszy jest racjonalizm i …powodzenia w odchudzaniu!

Pozdrawiam,

Ola Szott

http://dietydlakazdego.pl/


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

5 sposobów na przetrwanie okresu, w którym waga ani drgnie (faza plateau)

5 sposobów na przetrwanie okresu, w którym waga ani drgnie (faza plateau)


Autor: Ewa Trusewicz


Przez pierwsze tygodnie odchudzania waga systematycznie spada, jesteś z siebie zadowolony, motywuje Cię to do stosowania diety i ćwiczeń. Waga spadała, aż tu nagle koniec! Ani drgnie? Ty nie zmieniłeś w swojej diecie nic, ale tłuszcz nagle odmówił posłuszeństwa i przestał znikać? To normalne. Ten etap może trwać 2-3 tygodnie.


Co jest przyczyną?

Tkanka tłuszczowa produkuje hormon zwany leptyną (ten hormon znajduje się w tkance tłuszczowej i zmniejsza apetyt – zaburzenia gospodarki leptyną prowadzi często do nadwagi i otyłości). Leptyna informuje mózg o zasobach energetycznych organizmu. Jest ona sygnałem, którego "zanik" (podczas długotrwałego tracenia tkanki tłuszczowej) pociąga za sobą nastawienie organizmu na przetrwanie głodu. Ludzki organizm jest niezwykle adaptacyjny i potrafi zmienić swoje zapotrzebowanie, aby utrzymać homeostazę. Dlatego wtedy spowalnia metabolizm, „oszczędza” tkankę tłuszczową i powoduje głód.

Niestety wiele popularnych diet milczy na temat tej fazy, ponieważ nikt nie jest zadowolony z tego, że jego waga stoi mimo restrykcyjnego trzymania się planu.

Co należy zrobić?

Po pierwsze nie denerwować się, a po drugie – DOKONAĆ jakiejś ZMIANY w dotychczasowym zachowaniu żywieniowym bądź w ćwiczeniach. Nie rób ciągle tych samych rzeczy, oczekując odmiennych rezultatów :)

Jakie zmiany można wprowadzić?

1. Żonglowanie kaloriami. Tak nazywam proces, w którym staramy się codziennie spożywać różne ilości kalorii przy zachowaniu w konsekwencji tej samej ilości w tygodniowym rozliczeniu. Zamiast spożywania codziennie np. dokładnie 1800 kcal (w zależności od zapotrzebowania), zjeść 1500 kcal jednego dnia, a 2100 następnego. Można to łatwo wprowadzić, po prostu jednego dnia obcinając dzienną rację pokarmową o połowę, a drugiego dodając połowę. Generalnie utrzymuj swoje ciało w niepewności, co nastąpi :)

2. Trening siłowy. Jeśli nie był do tej pory częścią Twojego planu treningowego, to jest właściwy czas, aby zacząć! Praca mięśni przyczyni się do wzmocnienia tkanki kostnej, wzrostu masy beztłuszczowej i ostatecznie zwiększy tempo przemiany materii. I o to nam chodzi!

3. Zmień monotonię ćwiczeń! Jeśli do tej pory uprawiałeś jogging – spróbuj jazdy na rowerze albo pływania – czegokolwiek, aby Twoje ciało zaczęło pracować inaczej niż jest przyzwyczajone. Jeśli robisz cardio o niskiej intensywności, spróbuj interwałów (HIIT – High Intensity Training). W następnych postach wytłumaczę, jak najlepiej wykonywać taki trening :)

4. Zmień przyzwyczajenia białkowo-węglowodanowe. Brzmi to skomplikowanie, ale takie nie jest. Pomysł jest taki, aby zmienić to, co jesz. Jeśli Twoja dieta składa się głownie z węglowodanów, przerzuć się na więcej białka. Więc jeśli do tej pory na przedpołudniową przekąskę jadałeś węglowodany (np. jabłko), spróbuj zjeść kawałek białego sera, jogurt czy inne źródło białka. Raz jeszcze: ideą jest to, aby zmienić to, co do tej pory było dla ciebie stałą.

5. Zmień częstotliwość posiłków. Jeśli do tej pory jadałeś tylko trzy pełne posiłki dziennie – rozpocznij dodawanie przekąsek w ciągu dnia (nie jemy więcej! wiąże się to ze zredukowaniem ilości porcji w głównych posiłkach). Poprzez jedzenie często – zwiększasz przemianę materii.

Co jeszcze? Jeśli przydarzy Ci się faza plateau, po prostu wyluzuj i odpuść! Wprowadź parę zmian i, co ważne, słuchaj swojej intuicji, czasem ciało wie, czego potrzeba mu najbardziej. Każdy człowiek jest inny i musimy nauczyć się, jak nasz organizm reaguje – indywidualnie – i jak to wykorzystać.


Ewa Trusewicz, dietetyk

www.DietaiFitness.pl

www.facebook.com/dietaifitness

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dieta Dukana – na co zwracać uwagę?

Dieta Dukana – na co zwracać uwagę?


Autor: Good Eye


Dieta proteinowa Dukana to ostatnio jedna z najpopularniejszych form odchudzania w Polsce. Czy jednak odżywianie oparte w głównej mierze na białku jest w 100% zdrowe dla organizmu? Według jej przeciwników dieta Dukana może wyrządzić spore spustoszenia w organizmie człowieka.


Szybkie efekty diety opracowanej przez dr Pierre’a Dukana zachęcają całą rzeszę osób, które chcą pozbyć się zbędnego balastu. Wśród osób, które zastosowały reguły żywieniowe opracowane przez francuskiego dietetyka, znajdują się celebryci – Dorota Zawadzka znana z programu "Superniania”, Maryla Rodowicz oraz politycy. Skuteczność diety Dukana potwierdza Adam Hofman z PIS, który dzięki niej zgubił kilkanaście kilogramów.

Jak to działa?

Dieta proteinowa polega na ograniczeniu do maksymalnego minimum spożywania tłuszczów oraz cukrów i błonnika na rzecz białka. Według założeń systemu żywieniowego Dukana białko ma stanowić jedyny składnik odżywczy dla organizmu. Aby rozłożyć białko na aminokwasy, organizm potrzebuje bardzo dużej dawki energii, którą pobiera w wyniku spalania wysokokalorycznej tkanki tłuszczowej. Tak więc dostarczając białko, organizm jednocześnie spala tłuszcz potrzebny do przyswojenia protein i tracimy na wadze.

Minusy diety Dukana

Zwolennicy diety, którzy zrzucili w bardzo krótkim czasie zbędne kilogramy, mają prawo wychwalać dietę, która sprawiła, że uzyskali wreszcie wymarzona sylwetkę. Dietetycy widzą jednak drugą stronę medalu i wskazują na potencjalne niebezpieczeństwa związane ze stosowaniem diety proteinowej:

1. Jako dieta monoskładnikowa (skupiająca się na jednym składniku odżywczym), może prowadzić do niedoborów pokarmowych i anemii.

2. Nadmiar białka może prowadzić do zakwaszenia organizmu i nadmiernego obciążenia nerek oraz wątroby.

3. Brak szybko uwalnianej glukozy, która jest paliwem dla mózgu, może prowadzić do bólów oraz zawrotów głowy.

4. Niedobór błonnika może powodować zaparcia lub biegunki i wpływać niekorzystnie na pracę jelit.

5. Długotrwała dieta oparta na nadmiernym przyswajaniu białka aktywuje procesy rakotwórcze.

Jak stosować dietę Dukana?

Dieta proteinowa nie jest wskazana dla osób, które cierpią na dolegliwości związane z nerkami i wątrobą. Zbyt duże obciążenie wyżej wymienionych organów może spowodować ich trwałe uszkodzenie.

Warto wspomagać dietę suplementami diety, które zapewnią organizmowi niezbędna dawkę minerałów i witamin.

Warto kontrolować poziom cholesterolu we krwi, ponieważ dieta białkowa wpływa na wzrost jego stężenia i może doprowadzić do powstania zmian miażdżycowych.

Pamiętaj o tym, aby różnicować źródło białka i przestrzegać reguł diety Dukana. Nie postępuj według własnego widzimisię. Pamiętaj o tym, aby pic dużo wody i tym samym wspierać pracę nerek.

Monitoruj stan swojego organizmu i regularnie badaj krew. W przypadku pogorszenia stanu zdrowia skonsultuj się z lekarzem i przerwij dietę.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.